Moja propozycja na kolację. Lekka, zdrowa, smaczna (przynajmniej dla mnie). Jogurt firmy na Z o smaku wiśniowym i kiełki soczewicy brązowej obrane z brązowych skorupek. Obrane kiełki mają lepszy smak, są bardziej słodkie. Obieranie czy też inne sposoby na oddzielenie kiełków od skorupek są czasochłonne, ale moim zdaniem warto. Delektowanie się smakiem rekompensuje czas jaki trzeba poświęcić na przygotowanie kiełków.
Kiełki mają już zielone listki i korzonek, który przy kiełkowaniu w ziemi przekształca się w zasilający roślinę korzeń.
Życzę smacznego
M@rek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz