Często zadawanym pytaniem jest, jak dużo nasion wysiewać
jednorazowo do kiełkowania?
Pytanie niby proste, ale nie do końca. Bo jeśli wysiejemy
zbyt dużo nasion to po pierwsze mogą nam gnić podczas kiełkowania a po drugie
nie zdążymy zjeść wszystkich kiełków jakie nam wyrosną. O ile z tym drugim
problemem możemy sobie poradzić i schować część kiełków do lodówki, o tyle z
gniciem nadmiaru kiełków raczej nic nie zrobimy.
Ilość wysiewanych nasion jest również ograniczona przez
sposób uprawy kiełków. Jeśli uprawiamy kiełki w słoiku czy też na sitku, to
ogranicza nas samo naczynie do uprawy kiełków.
Ja, podczas wysiewania nasion w kiełkownicy stosuję taką
zasadę, że na każdy poziom naczynia wysiewam nie więcej niż jedną łyżkę stołową
nasion.
Jeśli uprawiamy kiełki w słoiku to nasion powinniśmy wsypać
tyle, żeby zakryły one dno w jednej warstwie.
Należy pamiętać, że nasiona po wykiełkowaniu zmieniają się w
roślinki i zwiększają kilkukrotnie swoją objętość.
Wysiewając zbyt dużo nasion po kilku dniach od
wykiełkowania, w naszym naczyniu może zacząć brakować miejsca dla kiełków.
Uprawiając kiełki w kiełkownicy mamy jeszcze jedną ważną
zaletę. Możemy uprawiać zielone złoto, którym są kiełki na kilku poziomach, a
dzięki temu możemy wysiewać mniejszą ilość kiełków na każdej z szalek. Wtedy nasiona mają więcej
miejsca na kiełkowanie i istnieje mniejsze prawdopodobieństwo ich gnicia. Jeśli
każdy poziom wysiejemy w odstępach np. dwudniowych to mamy stałą dostawę
świeżych kiełków, ponieważ po zjedzeniu kiełków z jednego poziomu, mamy już
nowe, świeże kiełki na kolejnej tacce.
Każdy po kilku próbach sam będzie zapewne potrafił dobrać
ilość nasion, jaką może jednorazowo wysiewać. Lepiej jednak wysiewać mniej
nasion ale częściej lub w kilku naczyniach niż więcej w jednym, ponieważ tak
jest wygodniej i bezpieczniej.
Pozdrawiam
M@rek
www.kielki-sklep.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz